Sołectwo GórzynSołtys

Aldona Ślęk

Usytuowana u podnóża Wzgórz Dalkowskich miejscowość słynie z zachowanego zabytkowego pałacu, parku i kościoła pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Urokliwa wieś otwiera się na zalesione pobliskie wzniesienia. Mieszka wie niej 363 mieszkańców.

HISTORIA

Mimo upływu kilku stuleci, zabytkowy pałac z otaczającym go folwarkiem wciąż pozostaje świadectwem bogatej historii Górzyna. Pierwsze historyczne wzmianki o tej wsi pojawiły się już na początku XIV wieku. Swą rycerską siedzibę miał tu wówczas rycerz Otto von Donhm. Krótko po tym majątek przeszedł w ręce familii von Gorynów. Chociaż obecną nazwę miejscowości historycy wywodzą od słowa „góra”, jej późniejsze wersje pochodziły od ich właśnie nazwiska: Gorin, Goren, Goren. Gdy pod koniec piętnastego stulecia linia rodu wygasła, dobra przejęli von Thadderowie, którym do dziś Górzyn zawdzięcza swoje architektoniczne perełki.

Jedną z nich, kościół św. Michała Archanioła, ufundowano w XV wieku. Sto lat później przejęli go protestanci i po kolejnych stu latach utracili go na rzecz katolików. Ci sprawowali nad nim pieczę do czasu II wojny światowej. W 1945 r. kościół strawił pożar i do dziś dawna świątynia jest zrujnowana. W całości zachowała się jej wieża, której architektura łączy styl gotycki i neoklasycystyczny. W murze dawnego prezbiterium zachowały się fragmenty dwóch renesansowych płyt nagrobnych.

Von Thadderowie wznieśli także drugą, równie ważną budowlę górującą nad Górzynem – istniejący do dzisiaj dwór z parkiem i zabudowaniami folwarcznymi. Szlachecka rezydencja zastąpiła rycerską siedzibę na początku XVII wieku. Początkowo była to prostokątna zabudowa z niewielkim dziedzińcem wewnętrznym. Gdy dwieście lat później wieś przeszła w ręce rodziny von Krockow, dwór przebudowano w stylu neogotyckim. Dziś jest to trzypiętrowy, podpiwniczony pałacyk z ozdobnym portykiem i wnętrzami utrzymanymi w stylu neobaroku.

W całości zachowała się też XIX-wieczna ceglana zabudowa folwarku. W niej najciekawsze są: stojący na dziedzińcu dom zarządcy i budynek mieszkalno-gospodarczy w południowej pierzei folwarku. Ten drugi pokrywa dach z okapami bogato zdobionymi ręką snycerza. Dodatkowego uroku dodaje mu drewniana wieżyczka z dzwonem i ażurowym hełmem.

Z końca XIX wieku pochodzi też tutejszy park. Jego ścieżki są już niewidoczne, ale stare drzewa przypominają czasy dawnej świetności tego miejsca. Przed rezydencją i na dziedzińcu szumią kasztanowce. Po zachodniej stronie parku rosną lipy, dęby, olchy, jesiony i wierzby zawisłe. Widok z południowej części pałacu roztacza się na szpaler buków pospolitych. Niegdyś uroku temu miejscu dodawał też basen poprowadzony wzdłuż podjazdu. Dziś z jego układu wodnego pozostał staw hodowlany. Sam park pełni funkcję szkolnych terenów rekreacyjnych.

Odwiedzając Górzyn warto też obejrzeć dwa zabytkowe cmentarze, oba od dawna nie użytkowane. Starszy założony został przy wspomnianym już kościele. Otacza go częściowo zachowany kamienny mur z secesyjną furtką. Nie zachowały się tu niestety żadne nagrobki. Drugi cmentarz powstał w drugiej połowie XIX wieku i znajduje się w północnej części wioski. Przed nim wznosi się ceglana, neogotycka kaplica pogrzebowa z tego samego okresu. Do nekropolii prowadzi piękna aleja z lip krymskich, rosnących także dalej, za cmentarnym murem. W tym miejscu wciąż pozostają fragmenty nagrobków z lat 30. ubiegłego stulecia i kwatera z grobami żołnierzy poległych w II wojnie światowej.

W czasach rozkwitu Górzyna działały tu dwa wiatraki, trzy młyny, dwie cegielnie (w tym jedna parowa), szkoła katolicka i ewangelicka, browar, gorzelnia i prasa olejowa. Od połowy XIX wieku wieś zaczęła jednak przeżywać regres i po wojnie nabrała rolniczego charakteru. Dziś jest spokojną, przyjemną osadą.

„Mała pętla po Wzgórzach Dalkowskich”.