Sołectwo Stara Rudna

Sołtys

Remigiusz Szlama

Urokliwa wieś o znacznej różnicy wzniesień, dzięki czemu można tam podziwiać położone tarasowo niezwykłe ogrody. Od 10 lat mieszkańcy organizują konkurs na najpiękniejszy ogród o charakterze wiejskim. W miejscowości mieszka 161 mieszkańców.

HISTORIA

Rudna antiqua – taką nazwę nosiła miejscowość Stara Rudna w 1366 r. To określenie przetrwało też w języku niemieckim i polskim. Podobnie, jak w przypadku samej Rudnej i tu źródłem określenia były pobliskie złoża rud żelaza.

Tutejsze surowce były wydobywane i przetapiane w piecach dymarkowych już w II w. p.n.e. Historia wsi sięga zatem znacznie dawniejszych czasów niż rok 1261, w którym została ulokowana na prawie niemieckim i otrzymała liczne przywileje.

W dokumentach kanoników z 1366 r. wspomniany został kościół w Starej Rudnej – przetrwał on wielki pożar, który niemal doszczętnie strawił miejscowość w 1442 r. Niespełna sto lat później świątynię przejęli ewangelicy. Zniszczoną wieś odbudował ród von Lüttwitzów. W 1654 r. właścicielem Starej Rudnej był Abraham von Prittwitz. Po nim majątek należał kolejno do familii: von Langenau, von Nastiz, von Minkwitz i von Sack.

Za czasów tego ostatniego rodu powstał rozległy ogród i park w stylu francuskim, o łącznej powierzchni aż 11 ha. Liczne strumienie, kaskady, mostki, fontanny, pawilony, imponujące rabaty i drzewostan – to wszystko przyciągało do Starej Rudnej ówczesnych turystów nawet z odległego Wrocławia.

Po śmierci Georga Heinricha von Sacka w 1777 r. dobra przeszły na rzecz radcy prawnego von Scheinitza i w rękach tej rodziny przetrwały aż do 1945 r. Tak długi okres stabilnej własności służył rozwojowi wsi. Funkcjonowały tu dwa folwarki, gorzelnia, browar, cegielnia i trzy młyny, z których jeden zachował się do dzisiaj.

Po wojnie pałac został spalony i pozostały tylko jego ruiny. Swoje granice zachował park i wciąż czytelny jest jego układ wodny i aleje. Zniszczeniom oparły się też sztucznie ukształtowane elementy krajobrazu, w tym wzgórze Parnasu z śladami pawilonu.

Tragiczny los spotkał też XIV-wieczny kościół, do 1945 r. użytkowany przez społeczność ewangelicką. Zarówno on, jak i przyległy doń cmentarz również nie przetrwały wojny. Uratować udało się jedynie płyty nagrobne z XVII w., które dziś znajdują się w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Rudnej.

Choć splendor Starej Rudnej minął bezpowrotnie, warto przyjechać tu – na przykład rowerowym „Szlakiem pałaców w gminie Rudna” – i przejść parkowymi alejkami. Wciąż można dostrzec piękno, które swego czasu zachwycało wszystkich gości tutejszego majątku.