Kopalnia Polkowice-Sieroszowice zalewana jest przez wody podziemne, a to może stanowić zagrożenie dla zbiornika Żelazny Most. Te niepokojące informacje pojawiły się ostatnio w przestrzeni publicznej. Adrian Wołkowski, wójt Gminy Rudna zareagował natychmiast. Domaga się wyjaśnień od KGHM i jednoznacznego stanowiska w sprawie bezpieczeństwa zbiornika odpadów poflotacyjnych.
– Mając na uwadze powyższe oraz bezpieczeństwo Mieszkańców, w szczególności miejscowości: Rudna, Gwizdanów, Bytków i Rynarcice, proszę o niezwłoczne zajęcie stanowiska w ww. kwestii. Proszę o podanie szczegółowych informacji o przedmiotowym zjawisku. Jaki wpływ na stateczność Obiektu Unieszkodliwiania Odpadów Wydobywczych „Żelazny Most” oraz Kwatery Południowej tego Obiektu i bezpieczeństwo Mieszkańców Gminy Rudna może mieć nadmiar wód dołowych. Proszę o przedłożenie dokumentów będących w Państwa posiadaniu zawierających analizy i informacje w przedmiotowej kwestii. Proszę też o wskazanie planowanych rozwiązań w przedmiotowym zakresie – napisał wójt Adrian Wołkowski w piśmie do dyrektora Zakładu Hydrotechnicznego Przemysława Nowaka, które skierowane zostało także do centrali KGHM.
Reakcja spółki była natychmiastowa.
– W odpowiedzi KGHM, organizuje wizytę studyjną na terenie Żelaznego Mostu, gdzie mają zostać wyjaśnione wszystkie niepokojące nas kwestie. Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas sprawą priorytetową, dlatego sytuację związaną ze zbiornikiem monitorujemy systematycznie i to się nie zmieni – mówi wójt Adrian Wołkowski.
FOT. KGHM